Just let me in.
poniedziałek, 1 kwietnia 2013
Trouble
Trochę niedorzecznosci. Sprzeczności. Elektryzujacych niuansow i intryg. Bywało różnie.
Ciemno. Słodko. Czarna plastelina. Kret. Wdech-wydech. Uśmiech. Dłoń. Dwie. Ręce. Swieczka. Chyba spłonęły poliki.
I koniec. W ciagu kilku sekund.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)