Cóż jedną matką jaką znasz
Jest nadzieja... głupią matkę masz
Jeśli wiesz co chcę powiedzieć...
Czy już nie mogę liczyć na żadną normalną znajomość? Czy każdy, ale to każdy, ma wobec mnie jakieś ukryte zamiary? Gdzie zniknęli Ci wszyscy bezpośredni i szczerzy ludzie?
nie podoba mi się. czuję niesmak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz